20.04.2023, 08:22
Futbolowi sympatycy z Polski do tego, że kluby z Ekstraklasy bardzo wcześnie kończą swoją przygodę z europejskimi pucharami zdążyli się przyzwyczaić. Olbrzymim zaskoczeniem bez najmniejszych wątpliwości jest więc to, że mamy połowę kwietnia, a drużyna KKS Lecha Poznań do ostatnich sekund meczu z ACF Fiorentiną walczyła o zakwalifikowanie się do 1/2 finału europejskich pucharów. W obecnie trwającym sezonie mistrz Polski zaprezentował się fantastycznie i bardzo ciężko temu zaprzeczyć. W społecznościowych mediach specjaliści piłkarscy z Polski publikują dużo dobrych opinii na temat występów mistrza polski. Bez cienia wątpliwości zakwalifikowanie się do 1/4 finału LKE to spory sukces, lecz podopieczni szkoleniowca Van Der Brooma mieli nadzieję na wiele więcej. I rzeczywistość pokazała, iż dostanie się do 1/2 finału rozgrywek europejskich był bardzo możliwy.
KKS Lech Poznań nie był faworytem przed pierwszym ćwierćfinałowym pojedynkiem. Większość ekspertów sportowych twierdziła, że faworytem jest ekipa ACF Fiorentiny, która pochodzi z Serie A. W kibicach futbolu z naszego kraju tliła się jednak nadzieja, że mistrz polskiej ligi ma szansę zaskoczyć swoich rywali. W końcowym rozrachunku w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Fiorentina była dla Lecha Poznań za silna. Zawodnicy z Florencji na stadionie przy Bułgarskiej zwyciężyli rezultatem 4:1 i bardzo mocno przybliżyli się do awansu do 1/2 finału. Przed meczem rewanżowym można było wyczuć spokój w obozach obu drużyn. Chociażby dlatego we Florencji forma mistrza polskiej ligi była ogromnym zaskoczeniem dla fanów gospodarzy. Lech Poznań prowadził we Włoszech z faworyzowaną Fiorentiną wynikiem 3:0 dwadzieścia minut przed zakończeniem spotkania rewanżowego. Wynik ten oznaczał, iż na widzów czeka dodatkowy czas gry i piłkarze z Poznania mają szansę na wywalczenie kwalifikacji do 1/2 finału Ligi Konferencji. Niestety linia obrony poznańskiego Lecha w końcówce tego meczu popełniła 2 poważne błędy, które skończyły się bramkami dla miejscowych. To ostatecznie pogrzebało szansę na zakwalifikowanie się dalej oraz rywalizację o zwycięstwo w zmaganiach Ligi Konferencji. Trzeba jednak podkreślić, że mistrz Ekstraklasy zaprezentował się doskonale w tym sezonie pucharów europejskich. Bez najmniejszych wątpliwości jest to nadzieja na to, że z każdym kolejnym rokiem będzie dużo lepiej.
01.10.2021, 13:10
01.08.2021, 12:52