23.03.2023, 09:26
Ubiegłe mistrzostwa świata w wykonaniu reprezentacji Polski były średnio udane. Oczywiście polscy zawodnicy zdołali awansować do fazy play-off, ale nie każdemu podobał się styl, w jakim tego dokonali. Fani piłki nożnej z Polski zgodnie uważali, iż jest potrzebna zmiana na stanowisku trenera. I właśnie dlatego prezes PZPN Cezary Kulesza podjął decyzję o przerwaniu umowy z Czesławem Michniewiczem. Fernando Santos został kolejnym trenerem polskiej reprezentacji, a jego pierwszym istotnym oponentem była narodowa drużyna Czech. To było pierwsze starcie w zmaganiach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2024 i bardzo ważne było to, by zwyciężyć.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego humory w polskiej reprezentacji były dobre, jednak weryfikacja nadeszła bardzo szybko. Czeska drużyna narodowa bowiem dała radę strzelić dwie bramki już po 3 minutach meczu. Zarówno dla sympatyków zgromadzonych na stadionie w Pradze, jak i graczy było to ogromne zaskoczenie. Zawodnicy zespołu narodowego Czech prezentowali się dużo lepiej od naszych graczy od samego początku spotkania i nie wiele wskazywało na to, że w drugiej części się to zmieni. W drugiej połowie tego starcia polska kadra narodowa wyglądała nieco lepiej, jednakże to czescy gracze strzelili gola numer trzy. Zdobywcą trzeciej bramki w 64. minucie był Jan Kuchta. Polscy zawodnicy starali się odrabiać straty, jednakże zdołali strzelić wyłącznie jednego gola na trzy minuty przed zakończeniem meczu. Ten pojedynek w wykonaniu narodowej drużyny Polski był tragiczny i trzeba to zaznaczyć. Z całą pewnością nie tak debiut w polskim zespole wyobrażał sobie portugalski trener Fernando Santos. Polska drużyna narodowa mierzyć się będzie z kadrą Albanii w drugim meczu zmagań eliminacyjnych. Narodowa drużyna Polski bez cienia wątpliwości musi odnieść wygraną w tym starciu.
01.10.2021, 13:10
01.08.2021, 12:52